Gdzie byłes stary druhu?

Wieczór jak każdy, spędzony z rodziną,
Za oknem widać ostatnie blaski słońca,
Dzień wesoło spędzony szybko przeminął,
Lecz jeszcze parę chwil do jego końca.

Puk! Puk! Ktoś zapukał, otworzyła moja zona,
To do ciebie kochanie, jakiś stary znajomy,
Usiądźcie, zrobię wam herbatę,  powiedziała rozpromieniona,
Usiadłem na krześle uradowany i zaskoczony.

Opowiadaj stary druhu, dawno cie nie widziałem,
Dobrze wyglądasz, czas cię nie zmienia,
Ja o tobie jeszcze nie zapomniałem,
Jednak nie potrafię ukryć zdziwienia.

Poznaj moja żonę, to są nasze dzieciaki,
Gdzie twoja żona, jak twoje pociechy,
Z moich są trochę małe rozrabiaki,
Grunt ze zdrowi, trzeba się wiec cieszyć.

Czasem cie wspominam, myślami zabłądzę,
Dzwoniłem do ciebie ale jednak bez skutku,
Wybacz ze ci przerwę, ja tylko przyszedłem pożyczyć pieniądze.
I w ten oto sposób pożegnaliśmy się w smutku.

Jak ten czas się zmienił, nikt już nie chce rozmowy,
Za tamtym światem pozostały tęsknoty,
Odwiedzający od początku maja już plan gotowy,
By zamiast rozmawiać pożyczać banknoty.

Relacje.

Mówią, że przyjaźni nie kupisz,
Nie mogę się zgodzić z tym zdaniem,
Myślisz, za pieniądze nikogo nie polubisz,
To jednak błędne przekonanie.

No bo co za różnica tak mówiąc między nami
Za pieniądze czy darmowa to bez znaczenia,
Jeśli i tak cię będą obgadywać za plecami,
Ciebie lub kogoś innego,to nic nie zmienia.

Gdy potrzebujesz pomocy, nie ma nikogo,
Gdy sami potrzebują to się zjawiają,
Straciłeś nadzieje bo wiesz, że i tak nie pomogą,
Tak się właśnie ludzkie relacje wykruszają.

Samozastanowienie.

 Jedno niebo, jedna ziemia, jedna przestrzeń,

Nic się nie zmienia, nieważne gdzie jesteś,

Niebo jest niebem, nawet gdy jesteś w oddali,

Nieważne, w jakim kraju jesteś, słońce tak samo pali,

Ludzie są tacy sami, są dobrze są też źli,

Ale to nieważne, ważne jaki jesteś ty.